Koncepcja „anonimowego chrześcijanina” jezuickiego teologa Karla Rahnera (1904-1984) jest wynikiem próby rozwiązania napięcia pomiędzy przekonaniem o tym, że do zbawienia konieczna jest prawdziwa wiara w Jezusa Chrystusa a uznaniem powszechności zbawczej woli Boga. Koncepcja ta wiąże się z: 1) określonym rozumieniem związku łaski i natury człowieka oraz 2) antropologicznym rozróżnieniem na świadomość kategorialną[1] (można ją nazwać również epistemologiczną, bowiem ludzki sposób poznawania jest pewną kategorią) i świadomość transcendentalną[2].
Ad. 1). Rahner uznaje, że łaska nadprzyrodzona (rozumiana jako samoudzielanie się Boga) jest „stale obecnym egzystencjałem stworzenia obdarzonego duchowymi zdolnościami oraz świata jako takiego” i „ukierunkowuje je na bezpośrednie widzenia Boga jako ich ostateczne spełnienie”[3]. Ów „nadprzyrodzony egzystencjał”[4] może być przez człowieka przyjęty lub odrzucony, ale wiara jako możność jest wpisana w ludzką naturę.
Ad. 2). Świadomość kategorialna i świadomość transcendentalna są różne, choć cechuje je pewna jedność: „to, co kategorialne, pośredniczy w przekazie tego, co transcendentalne, i odwrotnie”[5]. Ich wzajemnej relacji nie sposób jednak przedstawić jako wielkości stałej, bowiem rozwija się ona i posiada własną historię.
Oto, jaką definicję „anonimowego chrześcijanina” proponuje Rahner:
„anonimowy chrześcijanin to człowiek który de facto poprzez wiarę, nadzieję i miłość przyjął w wolności to pełne samoofiarowanie się ze strony Boga, a który jednak, z drugiej strony, nie jest w żadnym stopniu chrześcijaninem, tak na poziomie życia społecznego (na podstawie chrztu i przynależności do Kościoła), jak i na poziomie przedmiotowo obiektywizującej świadomości (na podstawie świadomej wiary chrześcijańskiej, będącej owocem słuchania explicite głoszonej chrześcijańskiej Dobrej Nowiny)”[6].
Zaraz później Rahner dopowiada, że „anonimowy chrześcijanin” to „poganin, który po rozpoczęciu chrześcijańskiej misji żyje w stanie łaski Chrystusowej na mocy wiary, nadziei i miłości, ale który jednak nie posiada świadomej wiedzy co do faktu, że jego egzystencja jest ukierunkowana w udzielającej łaski zbawieniu na Jezusa Chrystusa”.
Definicja „anonimowego chrześcijanina” opiera się tym samym na dwóch założeniach będących już przedmiotem refleksji teologicznej w związku z formułą Extra Ecclesiam nulla salus: 1) możliwe jest zbawienie nie-chrześcijan, 2) w przypadku nie-chrześcijan konieczny jest jednak również rzeczywisty akt wiary nadprzyrodzonej (fides supernaturalis) – przyjęcie w wolności łaski Bożej. Możliwość wiary nadprzyrodzonej u nie-chrześcijanina Rahner tłumaczy za pomocą rozróżnienia pomiędzy świadomością kategorialną i świadomością transcendentalną: nadprzyrodzona łaska wiary jest w człowieku stale obecna, nawet jeśli jej „świadomość […] nie jest jeszcze przedmiotowo uchwycona na poziomie refleksji ani też wyrażona w słowach”[7]. Obrana perspektywa pozwala Rahnerowi stwierdzić, że „cała historia ludzkości nie jest niczym innym niż kategorialnym, historycznym przekazem wywyższonego w sposób nadprzyrodzony duchowego wymiaru człowieka, którego celem jest urzeczywistnienie samego siebie”[8].
Koncepcja „anonimowego chrześcijanina” pokazuje, iż Rahner dąży przede wszystkim do osiągnięcia spójności i że trudno mu przyjąć to, co sam uważa za niespójne, także w tradycyjnym rozumieniu Objawienia. Dowodzi tego jego końcowy postulat mówiący o konieczności wypracowania „nowej koncepcji pierwotnego Objawienia”, która unikałaby „nieprawdopodobnych lub wręcz niemożliwych do przyjęcia opinii z perspektywy antropologii i historii”[9]. Jego próba przedstawienia nade wszystko spójnej (przy przyjęciu określonych założeń antropologicznych) wizji możliwości zbawienia nie-chrześcijanina w osobie „anonimowego chrześcijanina” nie odpowiada jednak na kluczowe pytania o wolność i świadomość człowieka i trudno rozstrzygnąć, na ile w istocie pomaga w zrozumieniu nauki o „rzeczywistej, skutecznej i powszechnej woli zbawczej Boga”[10].
Katarzyna Sonnenberg
[1] Upraszczając, można powiedzieć, że jest to sposób doświadczania tego, co skończone, dające się przyporządkować do określonych kategorii.
[2] Czyli odnoszącą się do tego, co przekracza wszelkie przedmioty i kategorie.
[3] K. Rahner, Uwagi na temat „anonimowego chrześcijanina”, [w:] K. Rahner, Pisma wybrane, t. 1, red. G. Bubel, Wydawnictwo WAM, Kraków, 2005, s. 147.
[4] Pojęcie egzystencjału zostało przez Rahnera przejęte z filozofii Martina Heideggera i zaadaptowane do potrzeb teologii. Najogólniej, oznacza naturalną otwartość każdego człowieka na rzeczywistość nadprzyrodzoną.
[5] K. Rahner, Uwagi na temat „anonimowego chrześcijanina”, s. 147.
[6] Tamże, s. 142.
[7] Tamże, s. 151.
[8] Tamże, s. 149.
[9] Tamże, s. 153.
[10] Tamże, s. 146.
Wykorzystane grafiki:
- Karl Rahner i Manuel Cabada Castro, zdjęcie użytkownika Jesromtel, udostępnione na licencji CC BY 3.0.
- Stary człowiek i pies, zdjęcie użytkownika Oiluj Samall Zeid, udostępnione na licencji CC BY-NC-ND 2.0.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.