Adam, bo takie było chrzcielne imię Sługi Bożego Jacka Woronieckiego, urodził się w książęcej rodzinie herbu Korybut 21 grudnia 1878 r. w Lublinie, pod ówczesnym zaborem rosyjskim[1]. Był przygotowywany do odziedziczenia majątku w Kaniem i wysłany na studia przyrodnicze do Fryburga Szwajcarskiego[2]. Po ich zakończeniu rozpoczął u tamtejszych dominikanów studia z filozofii i teologii[3] i zawiązał dozgonną przyjaźń z Réginaldem Garrigou-Lagrangem[4]. W 1909 r. obronił pracę doktorską z teologii na temat głównych podstaw socjologii tomistycznej[5].
Bez wątpienia jego studia wpisały się w nurt odrodzenia neotomistycznego zainicjowany pod koniec XIX wieku przez Leona XIII encykliką Aeterni Patris[6] i miały zaowocować krzewieniem tomizmu w Polsce. Zanim jednak wstąpił do Zakonu Braci Kaznodziejów zmagał się z łaską powołania. Pod koniec życia napisał:
„Późno ukochałem cię, kapłaństwo Chrystusowe, i dziś łzy przesłaniają mi oczy, gdy to piszę, a piszę ku przestrodze młodych, aby nie marudzili na drodze powołania, aby od pierwszej chwili umiłowali całą siłą duszy to święte znamię kapłaństwa, będące szczególnym udziałem w kapłaństwie Chrystusowym, dowodem największego zaufania, jakie Bóg może okazać człowiekowi”[7].
W 1909 roku, jako brat Jacek, syn klasztoru w Petersburgu, rozpoczął we Włoszech nowicjat. Zadaniem polskiego zakonnika miała być odnowa zakonu dominikańskiego na terenach polsko-rosyjskich[8]. Jednak problemy zdrowotne, rozwijająca się wagotonia, postawiły jego dalszą formację pod znakiem zapytania. Ostatecznie o jego losach rozstrzygnął sam generał Zakonu, o. Cormier, rozpoznając powołanie Woronieckiego jako nie tylko indywidualne, ale „wyrażające myśl o wiele szerszą i wyższą”[9]. Woroniecki złożył śluby wieczyste w 1911 r. w Düseldorfie[10]. Wybuch I wojny światowej zmienił miejsce jego desygnaty zakonnej z Petersburga na Kraków.
W 1919 r. o. Jacek Woroniecki przeniósł się na Katolicki Uniwersytet Lubelski, gdzie pracował przez dziesięć lat, m.in. pełniąc funkcję rektora, wykładając teologią moralną i etykę oraz zachęcając młodzież akademicką do studiów nad św. Tomaszem. Pedagogika i etyka były nie tylko domenami jego naukowej działalności, ale przede wszystkim narzędziami formowania wielu osób w duchu wiary katolickiej i tomizmu[11]. W tym czasie wydał swoją najważniejszą pracę teologii moralnej – Katolicką etykę wychowawczą, którą oparł na Summie św. Tomasza. Tym samym umieścił cel pedagogiki w wymiarze wiecznym, w przemianie człowieka, której celem jest Bóg. O procesie wychowania pisał jako o kształtowaniu rozumu, woli i uczuć przez usprawnianie w człowieku jego cnót moralnych i zwalczanie wad. Jego dzieło miało charakter praktyczny, powoływał się na historię i literaturę, które znał doskonale[12]. Jako patriota ogromną wagę przywiązywał do pięknego i wyrazistego posługiwania się językiem polskim. Swoją pracę Około kultu mowy ojczystej zadedykował „pierwszemu pokoleniu polonistów w odrodzonej ojczyźnie”. Napisał:
„Kto zdaje sobie sprawę z tego, że od opanowania mowy ojczystej zależy coś więcej, niż sama tylko łatwość poprawnego wyrażania się w mowie i piśmie, że z niem związane jest całe opanowanie świata myśli, całe wyrobienie umysłowe, a co za tem idzie i zdolność oddziaływania na innych? Kto dostrzega, że tym ośrodkiem, koło którego winna się krystalizować cała kultura każdego narodu, nie może być co innego, jak kult mowy ojczystej?”[13].
O mocy i skuteczności wychowawczo-duszpasterskiej działalności ojca Jacka Woronieckiego świadczą jego wybitni wychowankowie: o. Józef Maria Bocheński nazwał Woronieckiego swoim „guru” i „najmądrzejszym człowiekiem jakiego w życiu spotkał”[14], Stefan Świeżawski traktował go jako jednego ze swoich duchowych mistrzów i „jeden z najprzedniejszych umysłów w Polsce”[15], a kardynał Stefan Wyszyński 25 lat po śmierci Woronieckiego będzie go wspominał jako „ostrożnego, umiarkowanego, a przede wszystkim wszechstronnego”[16].
W latach 1929-1933 o. Jacek Woroniecki pełnił funkcję profesora w Uniwersytecie Angelicum w Rzymie. Wykładał teologię moralną i spekulatywną oraz pedagogikę. Za wybitne osiągnięcia w dziedzinie teologii otrzymał w 1930 r. najwyższy w Zakonie tytuł naukowy: Mistrza Świętej Teologii[17].
Nauka teologii była ważnym z elementów zadania, które powierzył Woronieckiemu Zakon, tj. odnowienia dominikańskiej Prowincji na ziemiach wschodnich. O. Jacek zakładał dominikańskie kolegia i wykładał we Lwowie, Warszawie i Krakowie, w tym ostatnim także podczas niemieckiej okupacji[18]. Jako socjusz prowincjała dążył do odnowienia w Zakonie pracy naukowej i apostolskiej, zgodnie z pierwotnym dominikańskim powołaniem. Stopniowo przenosił akcent działalności polskich dominikanów z małych klasztorów do mniej licznych, ale liczebniejszych ośrodków w wielkich, uniwersyteckich miastach. Dla realizacji misji apostolskiej w Rosji, Woroniecki założył Zgromadzenie Sióstr Dominikanek Misjonarek.
Biskup Kazimierz Kowalski stwierdził:
„Kto odziedziczył i chowa w swej duszy odblask ducha św. Tomasza z Akwinu, ten niewątpliwie będzie apostołem. […] Nie dziwna tedy, że tomista tej miary co o. Jacek Woroniecki, żyjący i oddychający pełnią tomizmu, był też w każdym calu swej osobowości i w każdym zakątku swojego życia apostołem”[19].
Sługa Boży, o. Jacek Woroniecki zmarł w opinii świętości 18 maja 1949 r. Trwa jego proces beatyfikacyjny.
Zofia Tylutki
Wybrane prace[20]:
- Ogrody robotnicze (1905)
- Historia katolickiej akcji społecznej w XIX wieku (1907)
- Królewskie kapłaństwo (1919)
- Metoda i program nauczania teologii moralnej (1922)
- Katolickość tomizmu (1924)
- Pełnia modlitwy. Studium teologiczne dla inteligencji (1924)
- Katolicka etyka wychowawcza (1925)
- Około kultu mowy ojczystej (1925)
- U podstaw kultury katolickiej (1935)
- Hagiografia, jej przedmiot, trudności i zadania w Polsce (1939)
- Umiejętność rządzenia i rozkazywania (1947)
Tekst powstał na podstawie następujących źródeł:
- M.A. Babraj, O autorze, [w:] Woroniecki J., Pełnia modlitwy, Poznań 1982.
- Encyklopedia katolicka XX, Lublin 2014, kol. 925-927.
- E. Gaweł, Wychowawcza funkcja etyki w ujęciu O. Jacka Woronieckiego, „W Drodze” 1974, nr 8, s. 30-36.
- J. Grzybowski, O. Jacek Woroniecki OP – prekursor myśli tomistycznej w Polsce, „Studia Płockie” 2007, nr 35, s. 151-158.
- M. Niedziela (red.), Próba biografii Jacka Woronieckiego i jego „Wyznania”, Lublin 2011, s.149-153.
- O ojcu Jacku Woronieckim OP, „W Drodze” 1974, nr 8, s. 4-6.
- Powszechna encyklopedia filozofii, IX, Lublin 2008, s. 842-845.
- B. Przybylski, W poszukiwaniu autentyzmu dominikańskiego, „W Drodze” 1974, nr 8, s. 16-23.
- J. Woroniecki, Około kultu mowy ojczystej, Lwów-Warszawa 1925.
[1] Encyklopedia katolicka t. XX, Lublin 2014, 926.
[2] M. Niedziela (red.), Próba biografii Jacka Woronieckiego i jego „Wyznania”, Lublin 2011, s. 149.
[3] Powszechna encyklopedia filozofii, t. IX, Lublin 2008, s. 842.
[4] J. Grzybowski, O. Jacek Woroniecki OP – prekursor myśli tomistycznej w Polsce, „Studia Płockie” 2007, nr 35, s. 153.
[5] Powszechna encyklopedia filozofii, s. 843.
[6] J. Grzybowski, O. Jacek Woroniecki OP, s. 151-153.
[7] Za: M.A. Babraj, O autorze [w:] J. Woroniecki, Pełnia modlitwy, Poznań 1982, s. 2.
[8] M. Niedziela (red.), Próba biografii Jacka Woronieckiego, s. 149.
[9] B. Przybylski, W poszukiwaniu autentyzmu dominikańskiego, „W drodze” 1974, nr 8, s. 21.
[10] Powszechna encyklopedia filozofii, s.843.
[11] J. Grzybowski, O. Jacek Woroniecki OP, s. 151-158.
[12] Encyklopedia katolicka t. XX, 926.
[13] J. Woroniecki, Około kultu mowy ojczystej, Lwów-Warszawa 1925, s. 1.
[14] J. Grzybowski, O. Jacek Woroniecki OP, s. 156.
[15] Tamże, s. 155.
[16] O ojcu Jacku Woronieckim OP, „W Drodze”, 1974, nr 8, s. 5.
[17] Powszechna encyklopedia filozofii, s.843.
[18] Tamże; M. Niedziela (red.), Próba biografii Jacka Woronieckiego, s. 152.
[19] E. Gaweł, Wychowawcza funkcja etyki w ujęciu O. Jacka Woronieckiego, „W Drodze” 1974, nr 8, s. 32.
[20] Powszechna encyklopedia filozofii, s.843.
Wykorzystane grafiki:
- Jacek Woroniecki OP, zdjęcie za Wikimedia Commons.
- Albertinum we Fryburgu, zdjęcie autorstwa Fr. Lawrence Lew O.P., udostępnione na licencji CC BY-NC-ND 2.0.
- Pałac w Kaniem, zdjęcie autorstwa M. E. Wojciechowskich, za serwisem Polskie Zabytki.