Punktem wyjścia chrystologii jest zmartwychwstanie Jezusa. Dla wiary apostołów to moment przełomowy. Zmartwychwstanie jest jak snop światła, który każe im głęboko przemyśleć całą ziemską misję Jezusa. Dopiero w tym świetle zaczynają rozumieć tajemniczą głębię osoby Mistrza z Nazaretu. Jego słowa zostają potwierdzone w nowy i boski sposób, a zgorszenie krzyża nabiera głębokiego znaczenia: „Gdy zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowom, które wyrzekł Jezus” (J 2, 22).
Pierwsi uczniowie stają przed trudnością wyrażenia w zrozumiałych formach języka nowej i jedynej w swym rodzaju „rzeczywistości”, jaką jest zmartwychwstały Jezus. Zasadniczym instrumentem jakim dysponują, by rozjaśnić głębokość i bogactwo wiary w Jezusa Chrystusa, jest Stary Testament. Z jednej strony, odkrywają realizację Pisma w konkretnych sytuacjach ziemskiej historii Jezusa („aby się wypełniło Pismo”). Z drugiej strony, teologiczne bogactwo Starego Testamentu umożliwia wyrażenie tego, co istotne w kerygmacie o zmartwychwstaniu („wywyższenie”, zasiadanie po prawicy Boga, posłanie Ducha) w chrystologicznych tytułach (Syn Boży, Sługa Boży, Baranek Boży), czy wreszcie w chrystologicznej refleksji (np. model Mądrości późnego judaizmu).
Pamiętać należy, że chrześcijaństwo nie narodziło się w formie jakieś gotowej nauki, ale bardziej jako rzeczywistość i dynamiczny ruch, którego centrum jest wiara w Jezusa Chrystusa. Nowotestamentalna chrystologia jest więc odbiciem chrześcijaństwa stopniowo nabywającego świadomość samego siebie.
Ci, którzy pierwsi przyjęli wiarę w Jezusa Chrystusa pochodzili z różnych środowisk, z kultur, które żyły własnymi tradycjami. Byli wśród nich mówiący po aramejsku Żydzi palestyńscy, byli Żydzi „zhellenizowani”, byli „bojący się Boga” czy wreszcie ludzie uformowani przez pogański hellenizm. Mimo tej różnorodności, pewna i jedyna wiara w Jezusa Chrystusa jest obecna od samego początku w każdym z tych środowisk, czego Nowy Testament jest świadkiem. Wiara ta otrzymuje jedynie różne formy wyrazu, rozwijając się stopniowo według określonych możliwości rozumienia pierwszych uczniów.
W kolejnych artykułach przedstawimy najważniejsze etapy w rozwoju chrystologii nowotestamentalnej, opierając się na wynikach badań, które dziś wydają się cieszyć akceptacją znacznej części egzegetów[1].
Paweł Klimczak OP