Chrystologię Nowego Testamentu ożywiają dwa ruchy czy dynamizmy: rodzenie się wiary uczniów i światło Paschy.
1) Rodząca się wiara
Ruch ten mieści się w perspektywie drogi jaką przeszli apostołowie. Spotykają człowieka, który ich powołuje i któremu zaczynają towarzyszyć w Jego misji wędrownego nauczyciela. Chrystologia powstająca w tej perspektywie (zwana niekiedy oddolną) stara się zrozumieć w jaki sposób zachowanie i słowa Jezusa stawiały pytanie o Jego tożsamość. Zakłada ona, że poszukiwania historyczne pozwalają dotrzeć do nauczania i osoby przedpaschalnego Jezusa. Ważną rolę odgrywa tutaj znajomość kontekstu historycznego, w jakim żył Jezus. Punktem dojścia tej chrystologii jest zmartwychwstanie. Refleksja ta wychodzi zatem od historycznego człowieka jakim był Jezus i – podążając drogą uczniów – dochodzi do wyznania Jego bóstwa.
2) W świetle Paschy
Śmierć Jezusa to punkt krytyczny, który poddaje wiarę uczniów próbie. Zmartwychwstanie rozjaśnia wahanie, jest jak pieczęć złożona na życiu Jezusa, która potwierdza Jego nauczanie. W świetle zmartwychwstania uczniowie odkrywają tożsamość Jezusa i Jego wyjątkową relację z Ojcem. Z tej perspektywy (chrystologia odgórna) zaczynają na nowo (retrospektywnie) rozważać przedpaschalne życie Jezusa. Jego czyny i słowa to czyny i słowa Logosu, który stał się ciałem.
***
W rozwoju chrystologii można więc dostrzec pewien ruch kołowy: refleksja teologiczna wychodzi od osoby Jezusa, towarzysząc Mu w Jego „wstępującej” drodze ku Ojcu; w momencie uwielbienia (zmartwychwstania) stawia ona pytanie o istotę relacji między Ojcem i Jezusem; rozpoznaje w Jezusie Syna, który od zawsze jest przed Bogiem; w końcu „zstępuje” do ludzkiego początku Jezusa, którego postrzega jako posłanego przez Boga i jako Słowo, które stało się ciałem. Obie więc chrystologie, wstępująca (oddolna) i zstępująca (odgórna), są biblijnie uzasadnione. Nie można ich sobie przeciwstawiać. W porządku pedagogicznym, chrystologia oddolna wydaje się być pierwsza. Kiedy jednak doprowadza ona do aktu wiary w Jezusa jako Syna i Słowo Ojca, wtedy chrystologia odgórna z konieczności prowadzi do „relektury” pierwszego ruchu tak, by w pełni wydobyć wszystkie jego implikacje. Oba ruchy tworzą więc kolistą jedność, która pozwala się im wzajemnie oświetlać, uzupełniać i korygować.
W perspektywie rozwoju chrystologii, wielu egzegetów zauważa, że autorzy Nowego Testamentu rozwijają refleksję nad życiem Jezusa w odwrotnym kierunku do jego biegu[1]. Ich refleksja rozpoczyna się od kresu życia Jezusa, tzn. Jego Paschy, następnie rozważa Jego ziemską misję, dochodzi do jej początków, by zakończyć ukazaniem Jego absolutnego początku – istnienia Chrystusa w wieczności.
Paweł Klimczak OP