MENU
4. Sprawiedliwość Boża w pismach Pawłowych (cz. II)

Sprawiedliwość Boża w listach Pawłowych (Corpus Paulinum) „od wiary wychodzi i ku wierze prowadzi” (Rz 1,17), a znajduje swoje najpełniejsze objawienie w dobrej nowinie o życiu i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.

Sprawiedliwy Sędzia

W Liście do Rzymian Bóg pozostaje wierny narodowi wybranemu, który jednak przez własną nieprawość i niewierność ściąga na siebie Jego słuszny gniew: „Czy Bóg jest niesprawiedliwy, gdy okazuje zagniewanie? – wyrażam się po ludzku. Żadną miarą! Bo w takim razie jakże Bóg sądzić będzie ten świat?” (Rz 3,5-6). Bóg jako Sędzia sprawiedliwy pamięta o czynach człowieka i miłości okazywanej dla Jego imienia (Hbr 6,10). Boża sprawiedliwość wzywa do tego, by oddawać innym ludziom to, „co sprawiedliwe i słuszne, świadomi tego, że i wy macie Pana w niebie” (Kol 4,1).

Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, a tych, którzy poznali Prawo, a mimo to grzeszą, czeka tym surowszy wyrok. Ponieważ jest najwyższym Sędzią, to jemu należy pozostawiać wymierzanie kary za wyrządzone krzywdy: „Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę – mówi Pan” (Rz 12,19). Oddawanie Bogu tego, co mu należne jako Sędziemu, pozwala dać odpór złu. Również osąd nad samym sobą należy zostawić Bogu: „Pan jest moim sędzią. Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc” (1Kor 4-5).

Cierpliwość i wiara chrześcijan w prześladowaniach i uciskach jest „zapowiedzią sprawiedliwego sądu Boga; celem jego jest uznanie was za godnych królestwa Bożego, za które też cierpicie” (2Tes 1,5). Równocześnie ci, którzy Boga nie uznają i nie są Mu posłuszni, jako karę poniosą „wieczną zagładę [z dala] od oblicza Pańskiego i od potężnego majestatu Jego” (2Tes 1,9). Sprawiedliwości Bożej nie można opisać jednak w kategoriach prawniczych, nie sposób jej sprowadzić „do samego wydawania wyroków sądowych”, bowiem jest ona „pełną miłosierdzia wiernością Boga względem raz ukazanej woli zbawienia człowieka”[1].

Wiara w Jezusa Chrystusa radykalnie zmienia sytuację człowieka na sądzie. Sam Bóg staje się wówczas jego obrońcą: „Cóż więc na to powiemy? Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować?” (Rz 8,31). Paweł podkreśla, iż „Bóg obroni chrześcijan dzięki wstawiennictwu Chrystusa”[2]. On sam – podobnie jak wszyscy, którzy umiłowali Chrystusa – spodziewał się „wieńca sprawiedliwości” z rąk sprawiedliwego Sędziego (2 Tm 4,8). „Z pomocą Ducha, na zasadzie wiary” wyczekiwał „spodziewanej sprawiedliwości” (Ga 5,4-5).

Sprawiedliwość w Jezusie Chrystusie

Boża wola zbawienia człowieka najpełniej objawiła się w Jezusie Chrystusie, dzięki któremu grzeszni ludzie „otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości” (Rz 5,17). Chrystus objawiony w ciele uczyniony został grzechem przez świat i skazany na śmierć, ale został „usprawiedliwiony w Duchu” przez swoje zmartwychwstanie (1 Tm 3,16). Bóg nie dzięki uczynkom człowieka, ale „z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego” (Tt 3, 5-7).

Fernando Gallego, „Chrystus błogosławiący”

Z woli Bożej Jezus Chrystus stał się „narzędziem przebłagania przez wiarę mocą Jego krwi. Chciał przez to okazać, że sprawiedliwość Jego względem grzechów popełnionych dawniej – za dni cierpliwości Bożej – wyrażała się w odpuszczaniu ich po to, by ujawnić w obecnym czasie Jego sprawiedliwość, i [aby pokazać], że On sam jest sprawiedliwy i usprawiedliwia każdego, który wierzy w Jezusa” (Rz 3,25-26). Chrystus „stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem” (1Kor, 1,30). Bóg ofiarował swojego Syna, „abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą” (2Kor 5,21).

Sprawiedliwość jest zatem „Bożym darem w Chrystusie”, który wziął na siebie nasze grzechy, byśmy byli sprawiedliwi przed Bogiem – „chociaż jeszcze w ciele i tym samym w sferze panowania grzechu”[3]. Dlatego człowiek może się chlubić jedynie sprawiedliwością w Jezusie Chrystusie, która jest pancerzem chroniącym go w walce ze złem (Ef 6,14). Zerwanie więzów z Chrystusem oznacza odrzucenie tego daru (Flp 1, 10).

Sprawiedliwość i Królestwo Boże

Sprawiedliwość, pokój i radość pojawiają się w Pawłowym opisie natury Królestwa Bożego i są odnoszone do Ducha Świętego (Rz 14,17), co ukazuje „głęboką więź między tymi trzema darami, które jednocześnie cechują postawę dojrzałego chrześcijanina”[4]. Sprawiedliwość Boża zstępuje z nieba, aby „dokonać przemiany całej ludzkości”, pozostaje równocześnie „dobrem, które ze swej istoty należy do Boga i które stając się naszą własnością nie przestaje być czymś, co ma charakter daru niebieskiego”[5]

Królestwo Boże dane jest sprawiedliwym: „Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego?” (1Kor 6,9). To rzeczywistość różna od tego świata i w listach Pawłowych zawarta jest przestroga, by chrześcijanie nie dawali się wprzęgać w jedno jarzmo z niewierzącymi: „Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością?” (2Kor 6,14). Chrześcijanin ma być „światłością w Panu”, światłością, której owocem jest „wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda” (Ef 5,8-9). Ma na tym świecie żyć „rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie”, „oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa” (Tt 2, 12-13).

Katarzyna Sonneneberg

[1] Słownik Teologii Biblijnej, red. Xavier Leon-Dufour, op. cit., s. 906.

[2] Craig S. Keener, Komentarz historyczno-kulturowy do Nowego Testamentu, op. cit., s. 327.

[3] Fritz Rienecker, Gerhard Maier, Leksykon biblijny, op. cit., s. 764.

[4] Krzysztof Mielcarek, Sprawiedliwość pośród wielu przymiotów Boga, „Zeszyty Karmelitańskie” 4 (2009), s. 35.

[5] Słownik Teologii Biblijnej, red. Xavier Leon-Dufour, op. cit., s. 905.


Dodaj komentarz

BACK TO TOP