Wiara jest aktem rozumu, który spontanicznie poszukuje zrozumienia tego, w co wierzy. W ten właśnie sposób pojawia się teologia, która jest poszukiwaniem prawdy o Bogu, dokonującym się wewnątrz aktu wiary. Stwierdzając to dochodzimy do momentu, w którym w sposób bardziej systematyczny możemy zająć się samą teologią. Musieliśmy jednak przejść przez dwa etapy, w których uświadomiliśmy sobie, że:
- Bóg mówi, czyli objawia siebie.
- Wiara jest odpowiedzią daną objawiającemu się Bogu.
Dodajmy etap trzeci:
- Wiara z natury szuka zrozumienia, a więc spontanicznie wypływa z niej teologia.
6.1. Jeśli chcemy najkrócej opisać zadanie teologii, to powinniśmy powiedzieć, że jest poszukiwaniem zrozumienia Boga, który nam się objawił. To właśnie wyraża słynne stwierdzenie św. Anzelma z Canterbury: fides quaerens intellectum – „wiara szukająca zrozumienia”.
6.2. Wcześniej, św. Augustyn wyrażał to samo mówiąc: intellectus fidei, czyli „zrozumienie wiary”.
6.3. Wreszcie, św. Tomasz określając naturę wiary pisze, że jest ona cum assensione cogitare, czyli „myśleniem z przyświadczeniem”. Wiara przylgnięciem umysłem i sercem do Boga i rozważaniem Jego Prawdy, ale „z przyświadczeniem”, czyli z pokornym przyjęciem Bożego objawienia. Oto właśnie punkt, w którym zaczyna się teologia: spotkanie z Bogiem objawiającym opiera się na akcie wiary, który z kolei – jako rozumny – z natury dąży do coraz głębszego wniknięcia w Tajemnicę Boga.
Mateusz Przanowski OP